Tiredness can kill, take a break!

Podróżując angielskimi autostradami można zauważyć znaki z napisem, który jest tytułem tego artykułu. Na drodze zmęczenie może zabić kierowcę i jego pasażerów. To samo dotyczy pracy. Psychiczne i fizyczne przemęczenie może wpędzić każdego z nas w poważne choroby, więc obserwujmy siebie i dawkujmy sobie przerwy i odpoczynek odpowiednio do wysiłku.

Kiedy zatem jesteśmy po prostu zmęczeni po ciężkim tygodniu pracy, a kiedy mamy do czynienia z przemęczeniem, które jest już chorobą? Jest kilka podstawowych objawów. Listę otwiera poranne zmęczenie pomimo dobrze przespanej nocy. Następnie należy zwrócić uwagę na czynności, które do niedawna nas nie męczyły, a stały się wręcz niewykonalne z powodu szybkiego męczenia się przy nich. Rutynowe sprawy do załatwienia stają się problemami. Psychicznie natomiast przemęczona osoba staje się emocjonalnie obojętna. Nie potrafi przeżywać skrajnego smutku i wielkiej radości. Można powiedzieć, że stajemy się nijacy…

Jakie są zatem przyczyny?

Zacznijmy od przepracowania. Ciężka fizyczna lub umysłowa praca z niewielką ilością czasu wolnego lub zbyt intensywnie wykorzystanym czasem wolnym. Pięć dni w pracy i dwa na dyskotece nie sprzyjają odnawianiu sił witalnych. Jednak poza pracą mogą występować poważniejsze przyczyny zmęczenia. Myślę tutaj o poważnych problemach prywatnych, poczuciu osamotnienia i smutku, w skrajnych przypadkach są to lęki i na końcu depresja.

Poza psychicznymi powodami naszego wyczerpania należy pamiętać, że ciągłe zmęczenie towarzyszy poważnym chorobom. Częste znużenie prowadzące do senności może być objawem wirusowego zapalenia wątroby typu A i B, popularnie zwanego żółtaczką. Zmęczenie występuje także przy przewlekłych infekcjach bakteryjnych i wirusowych oraz przy anemii.

Jak sobie radzić ze zmęczeniem?

Po pierwsze musimy stwierdzić czy przyczyną jest tryb życia czy jakaś choroba. Jeżeli prowadzisz regularny tryb życia, dobrze się odżywiasz, jesteś aktywny fizycznie i dobrze śpisz to ciągłe znużenie powinieneś skonsultować z lekarzem. Pozostałe osoby, czyli zapewne większość z nas, powinno wziąć dłuższy urlop. Pracującym fizycznie polecam w przewadze bierny wypoczynek natomiast pracującym umysłowo, głównie aktywny. Wszystkim zmęczonym polecam także uzupełnienie diety w witaminy. Energii organizmowi doda wyciąg z żeńszenia, koenzym Q10 i lecytyna. Nie zaszkodzi dodatkowa porcja świeżego powietrza poprzez otwarcie okna, w pomieszczeniu, w którym śpimy. Jeżeli jednak nie możemy się pozbyć tego stanu powyżej tygodnia, mimo prawidłowego trybu życia, to należy koniecznie zgłosić się do lekarza. Znając jednak środowisko polskiej mniejszości w Anglii i chęć zarobienia dużych pieniędzy w krótkim czasie, mogę życzyć tylko swoim rodakom i sobie długiego urlopu.

Życzę zatem wszystkim szybkiego, długiego urlopu i zdrowia oczywiście.

Rafał Czapiewski

r.czapiewski@wp.pl