Polacy w UK, Polonia w Anglii – Doncaster.pl › Forums › Polskie forum – Polonia w Yorkshire › Motoryzacja › zerwanie polisy z ONE CALL INSURANCE
- This topic has 18 replies, 6 voices, and was last updated 13 years, 10 months ago by Doncaster.
-
AuthorPosts
-
3rd styczeń 2011 at 3:49 am #3103*****Participant
Witam one call insurance obsluga po polsku wszystko ladnie pieknie do momentu kiedy chce sie zerwac umowe .Niedawno sprzedalem auto ktore tam mialem ubezpieczone 5 miesiecy no i oczywiscie chcialem zamknac tam polise ale pani przez telefon powiedziala mi ze polise dopiero mi zamkna jak zaplace za nastepne 7 miesiecy czyli za caly rok inaczej sprawa wtrafi do firmy windykacyjnej .Czyli bezsensu jest sprzedawanie auta jak dalej trzeba placic za niego ubezpieczenie. Moze ktos wie jak to ominac ?
3rd styczeń 2011 at 4:06 am #3104DoncasterKeymasterMyślę, że tak jest wszędzie, u każdego ubezpieczyciela. Każda firma ma swoje koszta kancelacyjne. Poza tym… spróbuj zerwać kontrakt na abonament telefoniczny, internet lub telewizję 🙂
3rd styczeń 2011 at 6:06 am #3105*****Participantkoszta kancelacyjne 600f to chyba troche za duzo tym bardziej ze mile panie z one call z ktorymi sie podpisuje umowe [rozmawiaja po polsku]nic niewspominaja o takich o kosztach a umowe i tak podpisuje sie po angielsku.
3rd styczeń 2011 at 7:01 am #3108DoncasterKeymasterMieszkamy w Anglii to i umowy są po angielsku…
3rd styczeń 2011 at 9:11 am #3109*****Participanttak panie Michale to one call powino od pocztku zalatwiac wszystko po angielsku w koncu mieszkamy w angli….
4th styczeń 2011 at 1:38 am #3110Szymon PiatkowskiParticipantżadna nowość, tu praktycznie co byś nie zrobił, to i tak Ty poniesiesz koszta, nawet jak będzie claim nie z twojej winy, to i tak Ty zapłacisz większe składki w zamian dostaniesz groszowe odszkodowanie i zwyżki itp… norma. Z tego co pamiętam to ta firma która podajesz, ma najgorsze warunki dla ubezpieczającego się… od czasu jak miałem przypał z Churchil insurance, nie liczę na żadne cuda ze strony ubezpieczalni, a w przypadku szkód, tanie jest wywalić auto na złom, niż kontynuować ubezpieczenie po wzięciu odszkodowania… PS jak będziesz nawijał z tymi bucami z call-center`ów to wszystko ładnie nagrywaj, bo to był mój błąd jak byłem u prawnika, że wszystko tu załatwiane jest na gębę, a potem jak co do czego to Ty będziesz za wszystko bulił i nikt ci nie pomoże bo nie masz na to kwitów co było powiedziane i obiecane ze strony ubezpieczalni…
9th styczeń 2011 at 7:27 am #3122UrszulaParticipantTrzeba wiec bylo zalatwiac w innej firmie po angielsku, a nie teraz miec pretensje nie wiadomo o co.
Podpisujac umowe wyrazasz zgode na koszta kanselacyjne w przypadku zerwania jej wczesniej. Masz 14 dni na 'rozmyslenie sie’-wtedy nie placisz nic. Trzeba bylo sobie dokaldnie czytac, co sie podpisuje.
Aha i o ile wiem, to rozmawiales z panem, nie pania 😉10th styczeń 2011 at 3:46 am #3123*****Participantchyba pani lucyna w one call pracuje skoro wie z kim rozmawialem przez telefon 😛 pani lucyno przy podpisywaniu umowy byla pani milsza i nic pani niewspominala o jakis kosztach kancelacyjnych i dlaczego umowy niewysylacie po polsku skoro w biurze po polsku rozmawialismy wtedy bym wiedzial o takich kosztach 😉 to co ladnie pieknie to po polsku a o kosztach kancelacyjnych malym druczkiem i po angielsku i jeszcze pani odpisuje //TRZEBA WIEC BYLO ZALATWIC W INNEJ FIRMIE PO ANGIELSKU, A NIE TERAZ MIEC PRETENSJE NIE WIADOMO O CO. //no i mam na nowe auto w angielskiej ubezpieczalni i duzo taniej wyszlo brak posrednikow takich jak ONE CALL
10th styczeń 2011 at 6:10 am #3124UrszulaParticipantOwszem, pracuje, od dwoch miesiecy i nie na polskim dziale, tak sie akurat sklada. Z telefonami niewiele mam wspolnego, bo zajmuje sie polisami wykupionymi przez internet.
Nic nie ma malym druczkiem. A ubezpieczenie nie jest z One Call, tylko z jedna z firm, ktora One Call reprezentuje. One Call to firma brokerska, a nie ubezpieczeniowa tak gwoli scislosci. Dla ulatwienia Polakom firma ma polski dzial. A umowy musza byc po angielsku, bo takie sa przepisy, a nie inne. I nie pracownicy o tym decyduja. Trzeba bylo poprosic o wytlumaczenie wszystkiego po polsku, skoro nie zna pan dobrze angielskiego.
Dowiedzialam sie wlasnie, ze przy polisie dostaje sie wszystkie informacje po polsku, rownierz o kosztach kaselacyjnych.
Malym druczkiem, czy nie, to sa informacje wazne dla ubezpieczonego i niestety, dla wlasnego dobra wypadaloby sie z nimi zapoznac. Wiadomo, ze nikomu sie nie chce czytac zadnych umow, bo to niezbyt ciekawa lektura, ale potem z tego wynikaja nieporozumienia 😉10th styczeń 2011 at 8:26 pm #3125*****Participantbrawo pani Lucyno niedosc ze 8 godzin w pracy zajmuje sie pani ubezpieczeniami to jeszcze nadgodzinki na forum firma powina byc z pani dumna 😛 ale coz nowy pracownik trzeba sie wykazac moze nawet pelny etat sie znajdzie dla pani 8 godzinek w biurze a drugie 8 na forach broniac swojej super firmy bedzie podwyzka jak nic :laugh: a tak powaznie to mozemy porozmawiac jak pani juz tam niebedzie pracowala 😉
11th styczeń 2011 at 5:47 am #3126UrszulaParticipantNo tak, na pewno moi szefowie pzregladaja to forum, bo biegle wladaja polskim 😀
Skad wiesz, czy super, czy nie super jest ta firma? Kiedys moze juz u nich pracowales?
A pzrepisy sa przepisami, chocby nie wiem jak nam sie nie podobaly. Mozna zawsze z nimi walczyc. Pisac petycje, zbierac podpisy…11th styczeń 2011 at 8:58 am #3130*****Participantdzielny pracownik one call oczywiscie po godzinach pracy pani Lucyna znowu broni firmy 😛 szefostwo moze nieczyta po polsku ale widzac pani nadgorliwosc to zapewne pani im to przetlumaczy a gdybym pracowal w one call to bym wiedzial o kosztach kanselacyjnych przed podpisaniem umowy a nie po sprzedazy samochodu ale pani tez chyba na forum dowiedziala sie o takich kosztach 😉 a co do tych petycji zbierania podpisow no pani Lucynko prosze troche pomyslec to naprawde nic zlego 😉
27th styczeń 2011 at 8:10 am #3149UrszulaParticipantNic zlego, ale kiektorym widze nie bardzo to wychodzi.
Coz, jak grochem o sciane.30th styczeń 2011 at 4:03 am #3150Piotr OrzechowskiParticipantktoś kto pracuje dla Złodziei , sam jest złodziejem.
30th styczeń 2011 at 11:14 am #3151UrszulaParticipantTo niby do mnie? Moze rozwin swoja wypowiedz.
-
AuthorPosts
- You must be logged in to reply to this topic.