NightW związku z tym, że fabryki i magazyny w UK często pracują całą dobę, wielu z nas pracuje w systemie zmianowym, a w skrajnych przypadkach wyłącznie na nocki. Pamiętajmy jednak, żeby szczególnie zadbać o siebie, gdy przyjdzie nam wieść chwilowo takie życie.

 

 

Przede wszystkim sen.

Powinno być go jak najwięcej i spać należy w sposób ciągły. Pomieszczenie należy możliwie najbardziej zaciemnić, ponieważ światło blokuje syntezę melatoniny (jej wydzielanie do mózgu powoduje senność) w efekcie dając bardzo płytki sen.

Ze światłem wiąże się kolejny aspekt życia „nocnego Marka”. Podczas pracy w nocy powinno ono mieć odpowiednio silne natężenie. Każde dodatkowe oświetlenie stanowiska pracy pomoże przetrwać noc. Jeżeli czujesz nieodpartą chęć zaśnięcia zrób sobie małą fototerapię w pracy i skieruj wzrok do najsilniejszego źródła światła.  Prawidłowe oświetlenie miejsca pracy to kwestia H&S, więc możesz w każdej chwili poprosić przełożonego o dodatkową lampę na stanowisku pracy.

Zanim jednak dotrzesz do fabryki w domu zadbaj o żołądek. Wiele osób nie odczuwa głodu w nocy, ponieważ zegar biologiczny „nakazuje” mu spać. Jednak podczas wysiłku potrzebujemy energii. Zawsze w pracy powinniśmy być najedzeni (dużo węglowodanów) oraz regularnie przyjmować płyny.  
Osoby pracujące w nocy powinni szczególnie uważać z dostarczaniem dużych ilości kofeiny (kawa i wszelakie „energetyki”) gdyż chwilowe pobudzenie, może skutkować zdenerwowaniem i silniejszym odczuwaniem stresu. Może także prowadzić do drżenia mięśni, co potęguje uczucie zmęczenia.

Jednak chwilowy dyskomfort w pracy jest niczym w porównaniu z długofalowym pracowaniem na nocną zmianę. Organizm ulega całkowitemu rozregulowaniu. Pozory „przyzwyczajenia się” do takiego trybu życia są zgubne. Mogą prowadzić do wielu chorób psychicznych i fizycznych. Lekarze mówią, że pół roku wystarczy do wywołania spustoszeń w organizmie. Przemęczenie, obniżenie nastroju prowadzące do depresji, chroniczna bezsenność, ogólne osłabienie organizmu.

Z tymi i innymi dolegliwościami lepiej radzą sobie ludzie, którzy zawsze chodzili późno spać i wstawali około południa. Takie osoby szybko się przyzwyczajają do zmian rytmu snu i czuwania. Jednak nawet dla nich długotrwała praca na nocną zmianę będzie miała szkodliwy wpływ. Fachowcy mówią, że jedną nie przespaną noc można nadrobić tylko podczas trzech następnych, dobrze przespanych. Ciekawe zatem jak długo organizm odreagowuje wieloletnie życie pracowników night shiftu.  Pamiętajmy, że nasi przodkowie od tysięcy lat spali, gdy robiło się ciemno, natomiast rewolucja przemysłowa nie jest w stanie zmienić naszego zegara biologicznego.

Czy warto?

Łatwo się mówi, kiedy pracujesz na jedną zmianę od 9 do 17. Kiedy jesteś na emigracji i słabo znasz język pozostaje szukać zajęcia na trzy lub dwie zmiany. Ostatecznie jednak niech każdy pamięta, że zdrowie to podstawa.

 

Rafał Czapiewski

r.czapiewski@wp.pl