Jeden wołowy burger Tesco zawierał 29 proc. koniny!
10 mln wołowych burgerów wycofano ze sprzedaży w UK i Irlandii na początku stycznia tego roku a o skandalu zawrzało w mediach. Organizacja Food Safety Authority of Ireland (FSAI) wykryła w sprzedawanych wołowych burgerach końskie i świńskie DNA.
Jeden przebadany burger Tesco zawierał aż 29 proc. koniny wbrew informacji widniejącej na etykiecie. Kotlety produkowane były przez dwie firmy Liffey Meat i Silvercrest w Irlandii oraz Dalepack Hambleton w Horth Yorkshire.
Początkowo FSAI oznajmiła, że mięso końskie i świńskie znalezione w wołowych burgerach pochodzi z Hiszpanii i Holandii. Potwierdził to także irlandzki minister rolnictwa Simon Coveney. W sobotę (26.01) przedstawiciele irlandzkiego rządu poinformowali jednak po przeprowadzonym dochodzeniu, że mięso pochodzi z Polski.
Dochodzenie potwierdziło także, że konina i wieprzowina znaleziona w wołowych burgerach nie była celowym działaniem.
Głos w sprawie zabrała tez firma ABP Food Group, która ma swoje przedstawicielstwo w Poznaniu oświadczając, że wołowe burgery z domieszkami koniny nie pochodziły z jej zakładu w Polsce gdyż nie przetwarza się tam tego produktu.