Zmiana adresu i problem z ubezpieczeniem samochodu

[Robert]

Witam wszystkich serdecznie, chciałbym prosić o poradę.
Mam ubezpieczenie pojazdu w firmie X, zmieniłem adres zamieszkania, zgłosiłem to do firmy ubezpieczeniowej i zostałem poinformowany że w związku ze zmiana adresu koszt mojego ubezpieczenia zmienił sie znacząco.Pytanie moje brzmi następująco, czy w takiej sytuacji mogę rozwiązać umowę z firmą X gdyż stawka którą mi teraz narzucili jest dla mnie zbyt wysoka( u konkurencji na tę chwile wychodzi 50% aktualnej stawki), i czy firma X może za żądać ode mnie jakiejś kary czy coś podobnego? Miał ktoś taką sytuację?
Proszę o sensowne odpowiedzi

[sebastian zaremba]

możesz w każdrj chwili zerwac umowę z ubezpieczycielem ale bedziesz musial poniesc koszty zerwania umowy.
jak ja zrywałem umowe z Virgin Money zapłaciłem 123 funty i to była dwukrotnosc miesiecznej oplaty jaka płaciłem za ubezpieczenie.
drugim razem gdy zrywałem umowe z Swift cover ponieważ sprzedalem samochód to nie zapłaciłem nic i jeszcze mi zwrócili 35 funtów.
skontaktuj sie ze swoim ubezpieczycielem,

[Doncaster]

Pewnie będziesz musiał zapłacic jakąś karę/opłatę kancelacyjną. Zobacz co masz w umowie.

Jeśli chodzi o kod pocztowy, to raczej normalne, że cena ubezpieczenia się zmienia wraz z adresem. Twój samochód narażony będzie na wieksze szkody jeśli zaparkujesz go na noc na Hexthorpe i pewnie będzie bardziej bezpieczny jeśli zostawisz go na noc w Tickhill.

[Urszula]

W umowie powinne byc podane koszta kanselacji polisy. Mozesz tez skontaktowac sie ze swoja firma ubezpieczeniowa i spytac o te koszta.

[Robert]

No własnie i tu jest problem, firma poinformowała mnie iz mimo tego ze rozwiąże umowę musze zapłacić całość ubezpieczenia czyli za jakies jeszcze 9 miesiecy, wydaje mi sie to chore i jednoczesnie wyłudzeniem, w umowie mam ze koszt zerwania umowy to 50f plus opłata kancelacyjna ale nie ma podanej kwoty.

[Doncaster]

W mojej polisie jest tak:

If you cancell your policy within…
1 month – 30%
2 months – 40%
3 months – 50%
itd aż do 9-go miesiaca gdzie opłata kancelacyjna dochodzi do 100%. Wtedy już zupełnie nie opłaca sie zrywać polisy.

Jest to normalna praktyka stosowana przez ubezpieczycieli niestety.

[Author]

Posts