Polska para, Magdalena Ł. i Mariusz K., stanęła przed sądem w Coventry w związku z tragicznym wydarzeniem. Zarzuty zabójstwa czteroletniego chłopca Daniela P. formalnie zostały przedstawione 26-letniej Magdalenie i jej partnerowi, 32-letniemu Mariuszowi. Telewizja Sky podała tę informację, rzucając światło na sprawę, która wstrząsnęła społecznością.
Daniel, syn Magdaleny z poprzedniego związku, został znaleziony nieprzytomny w domu, który wynajmowała polska para na osiedlu Leyburn Close w Coventry. Sekcja zwłok ujawniła, że przyczyną śmierci chłopca był uraz głowy. To tragiczne wydarzenie wstrząsnęło społecznością lokalną i wywołało falę emocji.
Aresztowanie Magdaleny i Mariusza nastąpiło dwa dni po odnalezieniu chłopca. Policja regionu West Midlands przedstawiła im zarzut w piątek po południu, a następnie sprawę skierowano do sądu. Na sobotniej rozprawie oboje oskarżeni potwierdzili swoją tożsamość i zrozumieli przedstawione im zarzuty. Sąd zdecydował o zatrzymaniu obojga w areszcie do czasu rozprawy, która odbędzie się w najbliższy wtorek przed sądem koronnym Warwick Crown Court.
Nie zaproponowano zwolnienia za poręczeniem, co oznacza, że para pozostanie w areszcie do czasu kolejnego etapu procesu. Daniel uczęszczał do zerówki i był lubiany przez rówieśników, co tylko pogłębiło smutek i wstrząs w społeczności lokalnej. Cała sprawa poruszyła nie tylko najbliższych, ale także całe społeczeństwo, zmuszając do refleksji nad problemami w dziedzinie bezpieczeństwa dzieci i rodzin.