Zwiedzanie Wielkiej Brytanii nie musi wiele kosztować, czyli jak zobaczyć więcej za mniej

Bardzo często rezygnujemy z wyjścia czy wypadu, bo wydaje nam się to za drogie. Zostajemy w domu i musimy obejść się smakiem jakiejś atrakcji, o której myśleliśmy już od dłuższego czasu. Znacie to uczucie? To teraz o nim zapomnijcie, bo podsuwamy Wam ciekawe rozwiązanie, aby zobaczyć coś taniej i w świetnym wydaniu.

Karty Wstępu

W Wielkiej Brytanii możesz wykupić bardzo przydatne karty wejścia, które naszym zdaniem warte są uwagi każdego weekendowego turysty, który lubi łączyć poznawanie tutejszej historii ze spacerem na świeżym powietrzu, pośród pięknych i zadbanych ogrodów, parków i lasów.

OPCJA 1: Ogrody, skanseny oraz dworki z bogatą historią

Pierwsza z nich to karta wstępu do National Trust obejmująca zdecydowaną większość Anglii, część Walii oraz 29 miejsc w północnej Irlandii. A dzięki partnerskiemu zgraniu z organizacją INTO (International National Trusts Organisation) również i w 14 innych krajach, w tym we
Włoszech, Kanadzie czy na Bahamach! Lokalnie, w okolicach Doncaster znajdziecie co najmniej 10 opcji, oddalonych do 1h-1h15 min
jazdy.

Możesz poczuć się jak V.I.P., ponieważ ta karta zapewnia Ci wejście do ponad 500 miejscówek. Charakterystyczny symbol żołędzia na pewno już spotkaliście na licznych trasach spacerowych oraz przy atrakcjach, które do tej pory zaliczyliście. Przy wykupieniu rocznego abonamentu, cena wyniesie jedyne £69 dla jednej osoby, dla pary £114, a dla rodziny £120f. Przy koszcie jednorazowych wejściówek między £10-20 od
osoby, to naprawdę duża oszczędność. Szczególnie, że bez karty należy jeszcze opłacić parking. Jest także opcja rozbicia płatności na miesięczne raty. A jeśli ta cena wciąż jest zbyt wysoka, jest również opcja wolontariatu. Możecie zostać członkami także i w ten sposób. W powitalnym pakiecie dostaniecie naklejkę uprawniającą do darmowego parkowania (a Ci, którym się powodzi i mają dwa auta, mogą bez problemu poprosić o dodatkową ;-)).

Pracowite Wakacje

Dla tych, którym nie wystarcza zwiedzanie wyspy, mamy opcje pracujących wakacji, podczas których pomożecie zadbać o niesamowite zabytki w Europie czy nawet w Chinach! Ceny niewielkie, a wspomnienia na pewno nie zapomniane – sprawdźcie sami!

OPCJA 2: Coś dla miłośników zamków …

Druga karta, jaką warto się zainteresować, to English National Heritage – karta dla rycerzy i księżniczek. Skupia się ona na zamkach oraz grodach Walijskich i Angielskich. W cenie rocznego abonamentu, wasz rumak zaparkuje za darmo na pobliskim parkingu. Obsługa uzbroi Wasze pociechy w stare stroje i zapewni im rozrywkę. Cena za tą kartę jest trochę niższa: £56 za osobę, £99 za parę z dziećmi (do sztuk 12 jeśli Wam się udało strzelić tyle goli), które wchodzą za darmo. Aktualnie jest też promocja na darmowe pierwsze 3 miesiące! Jest z czego wybierać! Dosłownie kilka wejść w ciągu roku na którąkolwiek z tych kart zapewni Wam całkowity zwrot inwestycji. My próbowaliśmy i było warto.

Pomysły na tańszy transport, noclegi i atrakcje z nutą adrenaliny Jednak to nie wszystkie sposoby na cięcie kosztów wejść. A co z parkami rozrywki? Transportem i noclegami? A tego możecie dowiedzieć zaglądając o tutaj! A tych co wolą popatrzeć odsyłamy na YouTubowy Kanał: Bo Chcieć To Móc

Zapraszamy
Natalia i Dominik z Bloga Podróżniczego BoChciećToMóc