Donalda Tuska jako przewodniczącego Rady Europejskiej prędzej czy później musiał zmierzyć się z jednym z największych eurosceptyków, przewodniczącym brytyjskiej partii UKIP Nigelem Farage.
Niestety były premier Polski tej konfrontacji do udanych zaliczyć nie może. Nigel Farage jak na niego przystało, dość dosadnie skomentował wybór Tuska na przewodniczącego Rady Europy, nazywając go 'nowym imigrantem, który przeszedł z zarobków na poziomie 60 tys euro na zarobki rzędu 300 tys euro.’ Farange dalej zapytał Tuska czy ten uważa, że 'sprawiedliwym jest, iż na dzieci mieszkające w Warszawie pobierane są zasiłki w Wielkiej Brytanii.’
Donald Tusk, nieco wymijająco skomentował wypowiedź lidera UKIP odnosząc się do stylu w jakim Farange atakuje innych polityków i uniknął odpowiedzi na jego pytanie.
{youtube}XF8n5vvpOUk{/youtube}
Dodaj komentarz